Wszystko zaczyna się od “TAK”
Oświadczyny, które zostały przyjęte są chwilą pełną emocji dla obojga. W tym momencie w ogóle nie myślimy o ślubie i weselu. Nie marzymy o białej sukni z długim welonem, czerwonym dywanie prowadzącym nas do ołtarza, sali weselnej, kościele. Oświadczyny to czas magiczny. Te chwile są tylko nasze i chcemy je jak najlepiej wykorzystać i cieszyć się nimi jak można najbardziej. Wtedy myślimy tylko o sobie i swoim szczęściu. Nie interesuje nas nic innego poza tym.
Planowanie – od czego zacząć
Kiedy już nacieszymy się sobą i minionymi wydarzeniami zaczynamy całą zabawę z planowaniem. Przede wszystkim powinniśmy ustalić budżet na wesele. Jeśli nie liczycie się z kosztami możecie działać dalej. Niestety większość osób ma ograniczony budżet, w związku z tym należy ustalić górną granicę środków, które przeznaczycie na wesele. Dobrze jest również, sporządzić listę rzeczy, które potrzebujecie i kwoty jakie na nie przeznaczycie. Oczywiście w ramach środków na ten cel. Lista powinna obejmować dosłownie wszystko. Od sukni ślubnej, przez salę weselną, jedzenie, alkohol, skończywszy na bukiecie ślubnym, fryzjerze i paznokciach. Tylko w ten sposób będziecie mogli dobrze zarządzać dostępnymi pieniędzmi. Jeśli pominiecie z pozoru małe rzeczy i trochę się ich uzbiera, z pewnością nie zmieścicie się w weselnym budżecie.
Jeśli wiemy jakie mamy fundusze kolejnym etapem jest ustalenie ilu gości chcemy zaprosić. Jest to jedna z podstawowych rzeczy, które musimy wiedzieć bowiem pod tym kątem będziemy szukali sali weselnej czy kościoła, które jak wiemy rezerwować trzeba z dużym wyprzedzeniem. Liczbę gości może również determinować nasz budżet, który nie pozwoli na zaproszenie 150 gości, gdyż wiąże się to z bardzo dużymi kosztami.
Ciężka praca
Planowanie wesela to zadanie na długi czas. Nie uda nam się wszystkiego zaplanować, kupić i zarezerwować w jeden dzień. Decydując się na organizację wesela musimy być świadomi, że przed nami dużo pracy. Organizując je w pojedynkę wszystko jest w naszych rękach. Poszczególne elementy musimy nie tylko znaleźć i kupić, ale i połączyć w jedną całość. Ponadto, musimy działać w ramach planu i w oparciu o ustalony budżet. Niektórzy mogą odbierać to jako pewne ograniczenie. Jednak wystarczy, że zaczniecie działać bez szczegółowego planu, a szybko nawet nieświadomie zaczniecie zapełniać kolejne kartki w kalendarzu co jeszcze macie zrobić. To również jest plan. Bez niego nie przygotujecie dużej imprezy, jaką z pewnością jest wesele. Nie traćcie czasu na działanie po omacku. Nie wychodźcie z domu w poszukiwaniu, bez idealnego w 100% planu, który obejmuje dosłownie wszystko co należy zrobić w związku ze ślubem. Plan planem, życie życiem. Pewnie, któryś z punktów okaże się niepotrzebny bądź niemożliwy do zrealizowania. I nic w tym strasznego. Skreślacie i działacie dalej, a przy okazji macie dodatkowe fundusze, które możecie przenieść na inne potrzeby. Gorzej byłoby w sytuacji, kiedy nie macie czegoś na liście, a zatem nie macie na to środków.
Dlatego tak ważny jest dobry plan.