Stres to bezsprzecznie jeden z naszych największych życiowych wrogów. Puka do naszych drzwi przy praktycznie każdej możliwej okazji. A niestety jesteśmy na niego nieprawdopodobnie podatni i w związku z tym często staje się on częścią naszego życia. Zbliżający się egzamin? Brak wolnego czasu? Praca albo kłótnie z najbliższymi? To jest tylko wierzchołek góry lodowej, bo w dzisiejszych czasach stresuje nas nawet dowolna błahostka. W ostatnich miesiącach osobiście doświadczyłem tego uczucia na własnej skórze i właśnie dlatego postanowiłem napisać parę linijek o tym, jak skutecznie zmniejszyć stopień napięcia w naszym życiu.
Negatywne skutki stresu
Część osób uważa, że stres jest nieodzowną częścią dorosłego życia, także musimy nauczyć się z nim żyć. Owszem, w pewnym stopniu zgodzę się z tym stwierdzeniem, lecz musimy być świadomi jego niekorzystnych konsekwencji dla naszego zdrowia. A więc Zatem, jakie to konsekwencje?
- problemy żołądkowe lub/i brak apetytu
- choroby serca i układu krążenia
- osłabiony układ odpornościowy (aż 80% chorób jest następstwem stresu)
- bezsenność
- pogorszenie pamięci
- lęki, zalążki depresji
- zaostrzenie objaw chorób z autoagresji
- nadwrażliwość (co jest zwiększa podatność na kłótnie)
- nerwobóle, tiki nerwowe
- obciążenie psychiczne
Naturalnie, lista jest o wiele wiele dłuższa. Gdy już wiemy, jak bardzo stres przeszkadza nam w egzystencji, to możemy płynnie przejść do sposobów na jego zapobieganie.
Jak walczyć ze stresem?
Nie istnieje złoty środek gwarantujący skuteczność dla wszystkich poddenerwowanych osób. Każdy inaczej reaguje określoną sytuację i każdy inaczej szuka środka uspokajającego. Dlatego przedstawię wam metody, które są według mnie najlepsze 😉
Po pierwsze – PASJA.
Doskonale pamiętam, gdy w czasie różnych treningów potrafiłem całkowicie skupić się na wykonywanych ćwiczeniach. Zapominałem o wszystkich problemach, o tym co mnie dręczyło, gryzło moją duszę. Liczyłem się tylko ja i ta czynność, którą kocham. Mam nadzieje, że znasz to uczucie całkowitego pochłonięcia wykonywaną czynnością, w której nic innego się nie liczy. W mojej opinii, żaden inny sposób nie zapanuje tak nad naszym stresem. Dzięki pasji dostarczymy naszemu organizmowi zastrzyk endorfin oraz wyładujemy negatywne bodźce. A efekty będą jeszcze lepsze, gdy Twoje hobby będzie związane ze sportem.
Po drugie – DYSTANS.
Wszyscy znamy osoby, które mają niewyobrażalną skłonność do przejmowania się problemami. A nawet kiedy ich nie ma, to i tak potrafią znaleźć powód do zmartwień. W dodatku ciągle rozpamiętują nieprzyjemne sytuacje. Być może niewiele osób jest przewrażliwionych aż do takiego stopnia, lecz na pewno nieraz odczuwaliście podobny objaw stresu. Wiara w korzystne rozwiązanie problematycznej sytuacji, chłodna głowa zamiast nerwowego panikowania lub najzwyczajniejszy dystans do otaczającej nas rzeczywistości – z pewnością takie (lub podobne) zachowania będą zalążkiem do ograniczania napięcia w naszym życiu.
Po trzecie – BLISKA OSOBA.
Wiesz jaka to ulga, gdy w końcu wygadasz się komuś? Pozbywasz się wtedy olbrzymiego ciężaru ze swojego serca. Jednak najważniejsze jest to, aby nasz słuchacz miał wobec nas dobre intencje, a przede wszystkim wierzył w nasz sukces. Nietrudno znaleźć ,,przyjaciół” lub znajomych, którzy chcą nam pomóc, ale nie do końca w dobrej wierze. Jak najbardziej zachęcam do rozmowy o swoich problemach, lecz zawsze zwracaj uwagę na to komu je poświęcasz 😉
Po czwarte – SPISZ SWOJE PROBLEMY.
Na początku odrzuć sceptyczne myśli, które mogą pojawić się przy tej metodzie (sam takie miałem). Spisz dokładnie i koniecznie ze wszystkimi szczegółami Twoje problemy, traumatyczne przeżycia, źródła stresu. Musisz być ze sobą jak najbardziej szczery(a), więc zrób to bardzo skrupulatnie oraz sumiennie. Zaraz po wykonaniu tej czynności wciąż możesz czuć się zdołowany(a), jednak na dłuższą metę efekty będą jak najbardziej pozytywne.
Fakt dla niedowiarków – ludzie regularnie spisujący swoje emocje w pamiętniku żyją statystycznie dłużej od osób, które tego nie robią.
Po piąte – PROSTE ŚRODKI ZMNIEJSZAJĄCE STRES
żuma do gucia guma do żucia – podczas wykonywanego stresującego zadania guma zmniejsza poziom kortyzolu (hormon stresu) w naszym organizmie.
gorzka czekolada – dzięki niej nasz organizm lepiej radzi sobie ze stresem (korzystnie wpływa na florę bakteryjną jelit oraz zmniejsza poziom kortyzolu).
zielona i/lub czarna herbata – zawierają L-Teaninę, która krótka mówiąc daje anty stresowy efekt.
określone aromaty (więcej informacji na ich temat znajdziesz w poniższym filmiku)
Po szóste – POZYCJA CIAŁA.
Prosta zmiana ciała może w znaczącym stopniu zmienić Twoje samopoczucie. Pisałem o tym wcześniej w tym artykule.
Po siódme – PROSTE ĆWICZENIA RELAKSUJĄCE.
Możliwości zastosowania tej techniki jest nieprawdopodobnie dużo. Mogą to być specyficzne metody medytacji lub po prostu krótki masaż wykonany przez Twojego partnera (swoją drogą jest to dobry pretekst 😀 ). Osobiście polecam najprostszy sposób, czyli zwyczajne ćwiczenia głębokiego oddechu.
Po ósme – MELISA, MAGNEZ I WITAMINA B6.
Do dziś pamiętam jak moja mama krzyczała ,, Kamil uspokój się, bo zaraz dam Ci melisę!!”. Być może spowodowało to złe skojarzenie z tym lekarstwem, ale z pokorą muszę przyznać – Melisa uspokajała mnie. W dodatku ma dobry wpływ w walce z bezsennością lub różnego rodzaju bólach.
Dodatkowo warto pamiętać, że niedobór witaminy B6 oraz magnezu są przyczynami zwiększającymi stopień stresu. Zatem radzę nieco ograniczyć spożywanie kawy, gdy jesteśmy w wysokim napięciu emocjonalnym. 😉
Naukowcy przekonują, że około 80% odczuwanego przez nas stresu nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistych faktach, a jedynie wynika z naszego pesymistycznego punktu widzenia. To bardzo dużo, zatem kiedy wiesz, że jesteś zestresowany(a) to najpierw zadaj sobie pytanie, czy Twój stres jest uzasadniony. Z drugiej strony, trzeba pamiętać, że stres może również być czynnikiem motywującym (np. napięcie wynikające z małej ilości czasu do nauki). Jednak jednocześnie musimy pamiętam, że każdy człowiek ma wyuczone nawyki w walce ze stresem (papierosy, serial, leżenie na łóżku), które zaburzają wspomnianą motywację. W związku z tym naprawdę zachęcam do regularnego stosowania powyższych sposobów. 😉